Świeże owoce morza

Świeże owoce morza — czym różnią się od mrożonek i dlaczego warto je jeść?

Ryby i owoce morza są źródłem mnóstwa pożytecznych substancji odżywczych, które są w dużym stopniu odpowiedzialne za większość procesów zachodzących w ludzkim organizmie. Mimo tego wciąż niewiele osób decyduje się na spożywanie świeżych owoców morza w obawie, że są one w jakimś stopniu szkodliwe dla zdrowia, czy też ze względu na to, że trudno się je przyrządza. To błędne przekonanie prowadzi do tego, że liczba konsumentów mrożonek rośnie. Mrożenie co prawda przedłuża datę przydatności produktu do spożycia, jednak traci on przy tym znacznie więcej, niż zyskuje. Dlaczego zatem dużo lepiej jest wybierać te świeże owoce morza oraz inne produkty pochodzenia zwierzęcego i omijać te mrożone? I gdzie tak właściwie ich szukać?

Na pierwszy rzut oka…

Pierwszy kontakt ze świeżymi rybami i owocami morza oraz mrożonkami może nieco zmylić każdego konsumenta. Na pierwszy rzut oka te dwa produkty różnią się tylko tym, że jedne są mrożone, a drugie nie, niemniej jednak różnic jest znacznie więcej:

  • Po pierwsze: mrożenie sprawia, że z mięsa ryb i owoców morza nieodwracalnie znikają pożyteczne składniki odżywcze. Niskie temperatury sprawiają, że mięso staje się mdłe po rozmrożeniu, traci ono bowiem nie tylko większość swoich wartościowych witamin i minerałów, ale również pogarsza się jego smak – różnice te widać wyraźnie porównując ze sobą soczysty kawałek mięsa ryby, kalmara, czy ośmiornicy z wysuszoną na skutek utraty wody w czasie rozmrażania mrożonką.

  • Po drugie: mrożenie może doprowadzić do całkowitego zepsucia się mięsa ryb lub owoców morza. W przypadku chłodzenia przemysłowego może dochodzić do kilkukrotnego zamrażania i rozmrażania produktów, zanim trafią one na stół konsumenta. W którymś momencie mięso może zostać zaatakowane przez groźne bakterie, których nie widać gołym okiem, a które mogą spowodować poważne zatrucie pokarmowe.

  • Po trzecie: nie sposób poznać, czy mrożone ryby i owoce morza były traktowane humanitarnie i czy były przechowywane prawidłowo. Świeży produkt można ocenić od razu, kiedy jednak chodzi o mrożonki, sprawa ma się nieco inaczej. Mrożenie bowiem nie tylko zmienia wygląd i smak ryby, mięczaka, czy skorupiaka, ale także uniemożliwia rozpoznanie zapachu kupowanego produktu, przed jego rozmrożeniem.

Dlaczego warto jeść i gdzie warto kupować świeże ryby i owoce morza?

Mrożonki mają co prawda kilka zalet, jednak na dłuższą metę nie nadają się do spożycia, ponieważ mogą wyrządzić niemałe szkody w organizmie. Świeże owoce morza, czy też ryby można znaleźć w wielu miejscach. Łatwy dostęp mają do nich również mieszkańcy takich miast, jak np. Warszawa – pomimo tego, że miasto nie leży blisko morza, a tym bardziej oceanu. Wszystko to za sprawą sklepów internetowych, które obecnie funkcjonują na rynku w sieci.

Świeże i nieprzetworzone produkty warto jeść ze względu na to, że są smaczne, soczyste i zawierają wszystkie niezbędne i wartościowe substancje odżywcze i witaminy, które nie ulegają destrukcji w procesie mrożenia i rozmrażania. Również ich przygotowanie jest znacznie prostsze i szybsze, dlatego, że nadają się do spożycia od razu po zakupie – nie trzeba ich rozmrażać, nie wymagają większej obróbki, a w niektórych przypadkach nadają się do spożycia również na surowo.

Owoce morza, ryby, czy też inne produkty pochodzenia zwierzęcego powinny być traktowane ze szczególną dbałością, ponieważ dostarczają niezbędnych substancji odżywczych i nieporównywalnie lepszych walorów smakowych niż mrożonki. Warto zatem wybierać te nieprzetworzone, niemrożone i świeże – dla własnego zdrowia i dobrego samopoczucia.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *