Obojętnie kim jesteśmy i czym się zajmujemy, dla większości smartphone stał się częścią życia wielu z nas. Wszędzie zabieramy go ze sobą i używamy w różnych warunkach. Nasze telefony narażone są na różnego typu uszkodzenia. Według raportu firmy ZAGG z 2014 roku, najczęstszymi powodami zniszczenia są: upadki, zarysowania, kurz, brud i woda. Trudno stale unikać wszystkich tych czynników. Oto kilka metod na ochronę smartphona przed uszkodzeniem lub zniszczeniem.
Pokrowiec lub etui – pewny chwyt i bezpieczeństwo
Popularne w projektowaniu telefonów są obecnie zaokrąglone rogi oraz gładkie obudowy. Z roku na rok rosną także ich wymiary. Wszystko to powoduje, że coraz trudniej jest pewnie utrzymać urządzenie w dłoni. Nic dziwnego, że jedną na najczęstszych przyczyn uszkodzeń jest upadek z niewielkiej wysokości. Chwila nieuwagi i nasz cenny smartphone ląduje na podłodze, betonie, kamieniach lub innej mało przyjaznej powierzchni. W najlepszym wypadku takie spotkanie pozostawi ślady w postaci rys lub zadrapań, w najgorszych pęka ekran i dochodzi do uszkodzeń ważnych komponentów takich jak na przykład płyta główna.
Najprostszym sposobem ochrony przed tego typu wydarzeniami jest zakup odpowiedniego etui. Na rynku dostępnych jest wiele modeli, wykonanych z różnych materiałów i rozmaitych wariantach kolorystycznych. Najpewniejszą osłonę zapewnią obudowy typu hard case, które chronią boki i tył urządzenia. Wykonane z twardego plastiku lub polipropylenu, jeśli są dobrej jakości, zapobiegną rysom i zminimalizują siłę uderzenia. Gdy dodatkowo nieco zachodzą z przodu na ekran, nie dopuszczą do jego pęknięcia. Niestety, im solidniejsza obudowa, tym mocniej zmienia kształt telefonu, który może stracić swój opływowy wygląd i przestać mieścić się w kieszeni. W takim wypadku warto pomyśleć o nieco cieńszej osłonie z silikonu lub skórzanym etui. Nieco gorzej amortyzują podczas upadku, ale równie skutecznie zapobiegają rysom.
Pierwsza rysa boli najbardziej – pęknięty ekran
Pęknięty lub porysowany ekran telefonu jest jednym z najczęściej występujących uszkodzeń. Dochodzi do niego nie tylko przy upadkach, ale także w trakcie regularnego użytkowania. Guziki przy kieszeniach spodni, klucze w torebce, czy ostre drobinki pyłu z biurka, wszystko to jest w stanie szybko i nieodwracalnie pozostawić ślad na gładkiej powierzchni ekranu.
Jednym ze sposobów ochrony jest zakup folii ochronnej np. z iThings.pl. To wytrzymałe, kawałki tworzyw sztucznych, które naklejamy na ekran po jego wyczyszczeniu. Dostępne są różne ich warianty, często zapewniające także dodatkowe funkcje: od bardzo wytrzymałych, poprzez matujące, po takie, które zamieniają przód telefonu w gładkie, lśniące lustro. Jednocześnie jest to rozwiązanie, które nieco zmienia odczucia towarzyszące dotykaniu ekranu, przez co nie każdemu ono pasuje. Dodatkowo po jakimś czasie folia może zacząć odchodzić, a na jej powierzchni pojawią się bąbelki powietrza. Konieczny jest wtedy zakup nowej.
Innym rozwiązaniem jest przyklejenie do ekranu smartphona cienkiego, hartowanego szkła ochronnego. Zazwyczaj ma ono grubość kilku minimetrów i zapewnia nieco trwalszą ochronę niż folie oraz nie zmienia odczuć przy dotykaniu.
Zarówno folia jak i szkło to ochrona, które sprawdzi się, gdy nosimy telefon w torebce lub wąskiej kieszeni. Nie ingerują w wygląd urządzenia tak mocno jak etui czy pokrowiec.
Woda, najgorszy wróg elektroniki
Niektóre modele telefonów są już co prawda wodoodporne, ale wciąż nie jest to standardem. Niestety, wodoszczelne obudowy są zazwyczaj mało poręczne i wyglądem przypominają zwykle niewielkie woreczki. Dobrze sprawdzą się, gdy uprawiamy sporty wodne, lub wybieramy się nad wodę, ale nie nadają się do noszenia w kieszeni, więc nie ochronią przed nagłym deszczem, który złapał nas w czasie spaceru.
Gdy telefon ulegnie zalaniu lub wpadnie do wody, należy natychmiast go wyjąć, wyłączyć i wyciągnąć baterię, jeśli mamy taką możliwość. Można spróbować odratować telefon pozostawiając go do wyschnięcia w misce ryżu, który wchłonie wilgoć. Nie jest to proces szybki, więc urządzenie powinno w nim spędzić przynajmniej całą noc. Zbyt szybkie włączenie smartphona po zalaniu najczęściej skutkuje zwarciami wywoływanymi przez resztki wilgoci.
Mimo, że coraz bardziej zaawansowane technologicznie, smartphony wciąż pozostają delikatnymi urządzeniami. Jednak odpowiednio dobrana ochrona jest w stanie zapobiec większości uszkodzeń, jakie mogą je spotkać.