Co sprawia, że wstajemy rano do pracy? Czy nasi współpracownicy są tylko konkurentami czy też dobrymi kolegami, z którymi chętnie wybierzemy się do kina? A szef – czy tylko przydziela nam obowiązki?
Po co…?
Jednym z wielu (naprawdę jest ich wiele) powodów, dla których chętnie wstajemy o nieludzkich godzinach i przychodzimy do pracy jest przyjemna atmosfera. Swoją pracę lubimy także dlatego, że zapewnia nam stabilne zatrudnienie, umożliwia utrzymanie rodziny oraz sprawia, że robimy to, co kochamy. Do czynników wpływających na nasze zadowolenie z miejsca pracy wpływają też inni ludzie – zarówno szef oraz współpracownicy, z którymi często się zaprzyjaźniamy, jak i stali klienci, którzy dają nam siłę do czerpania satysfakcji z wykonywania swoich obowiązków.
Być sobą wśród swoich
Jednak w miejscu pracy obowiązki nie są najistotniejsze. Rzeczywiście to dzięki nim zarabiamy, awansujemy i otrzymujemy premie, ale najpewniej nic z tych rzeczy nie napawałoby nas optymizmem, gdyby nie ci, z którymi jedziemy na tym samym wózku – koledzy z pracy. To oni sprawiają, że mimo natłoku pracy, ogromu stresu i pośpiechu zyskujemy energię do działania dzięki choć krótkim pogaduszkom w firmowej kuchni. Aby nawiązać, a następnie zachować dobre relacje w firmie, wystarczy już sam szczery uśmiech czy dobre słowo. Wiemy też, że nic tak nie łączy, jak wspólne doświadczenia i zainteresowania. Podzielmy się nimi, wspierajmy się nawzajem i zadbajmy o zdrową rywalizację. Nie dopuśćmy do tego, by dążenie do celu zaprowadziło nas do wyścigu szczurów! A jak komunikować się z przełożonym? Być sobą! Szef też jest człowiekiem i rozumie więcej, niż nam się wydaje.
Słowo klucz
Czasami oprócz dobrej energii i kawy potrzebujemy też czegoś silniejszego – motywacji! Spośród dwóch rodzajów motywowania pracowników pierwsze, finansowe, to m.in. premie, nagrody oraz podwyżki. Ale oprócz pieniędzy możemy być motywowani także w sposób pozapłacowy, dzięki karnetom do kin i klubów fitness, wyjazdom, a nawet kursom językowym! To naprawdę działa i dodatkowo zapewnia nam zdrową rozrywkę! Szczególnie istotne jest motywowanie handlowców, gdyż to oni dbają o obroty w firmie i poza nią. Wynagradzanie handlowców jest zatem jedną z cenniejszych decyzji każdego szefa. Słowem: premie dla handlowców = sukces murowany!
Grywalizacja – dla każdego coś dobrego!
A jak motywujemy się sami? Najciekawszą metodą jest grywalizacja pracowników polegająca na wykorzystywaniu strategii z gier do wykonywania codziennych obowiązków. Najskuteczniejsza okazuje się grywalizacja handlowców. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy postaciami w grze. Co robimy, aby zyskać punkty i stracić jak najmniej żyć…? Zastosujmy elementy ulubionych gier w realnych działaniach – to wszystko. Grywalizacja w sprzedaży sprawia, że nie posługujemy się monotonnymi, ale znacznie cenniejszymi i angażującymi metodami! Wzrost skuteczności handlowców to fakt. Grywalizacja w działach handlowych prowadzi także do nawiązywania długofalowych kontaktów biznesowych. To też doskonały sposób na poznanie się, wymienianie spostrzeżeniami i najcudowniejszą komunikację pod słońcem.
Artykuł został przygotowany przez firmę Companion – grywalizacja dla handlowców.