Gorączka to objaw, który towarzyszy wielu różnorodnym chorobom, na przykład anginie, grypie czy śwince. Jest to nic innego, jak podwyższenie temperatury naszego ciała. To reakcja obronna naszego układu odpornościowego, który w ten sposób stara się walczyć z atakującą go chorobą.
Czy gorączka to zły objaw?
Prawidłowa temperatura naszego ciała to 36,6 stopni Celsjusza. Z różnych przyczyn może to być jednak wartość inna, dochodząca do 37 stopni. Przyjmuje się natomiast, że temperatura ciała od 37 do 38 stopni Celsjusza to stan podgorączkowy. Jest to dla nas ostrzeżenie, że w naszym organizmie coś się dzieje. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy panikować i za wszelką cenę zbijać taką temperaturę. Często korzystniejsze będzie pozwolenie naszemu organizmowi na walkę z chorobą. Jeśli temperatura naszego ciała przekracza 38 stopni Celsjusza, wówczas możemy mówić już o gorączce. Taką zaś próbujmy zbić. Może ona bowiem wywołać różne niekorzystne dla naszego zdrowia konsekwencje (szczególnie, jeśli utrzymuje się przez dłuższy czas).
Sposoby na zbicie gorączki
Najwygodniejszym i najprostszym sposobem na obniżenie temperatury naszego ciała jest wzięcie leków przeciwgorączkowych. Substancje, które mogą nam pomóc, to paracetamol czy ibuprofen. Paracetamol jest uważany za jeden z najbezpieczniejszych leków. Dlatego też można go używać u niemowląt już od 3 miesiąca życia. Ibuprofen z kolei to substancja, która działa przeciwbólowo oraz przeciwzapalnie. Z bardzo dużą skutecznością obniża gorączkę i przynosi ulgę w bólu różnego pochodzenia. Leki zawierające ibuprofen, podobnie jak te z paracetamolem w składzie, możemy nabyć bez recepty. Jeśli jednak nie chcemy od razu sięgać po medykamenty, możemy wypróbować domowe, naturalne sposoby, które pomogą nam w obniżeniu uciążliwej gorączki. Dobre efekty daje picie naparu z ziół, na przykład z czarnego bzu. Do picia poleca się także ciepłe mleko z miodem oraz czosnkiem. Czosnek nazywany jest naturalnym antybiotykiem, ponieważ działa bakteriobójczo. Skuteczną metodą obniżenia gorączki są również chłodne kąpiele. Nie chodzi tu jednak o moczenie się w lodowatej wodzie. Woda powinna mieć bowiem temperaturę tylko o 2 stopnie niższą, niż temperatura naszego ciała. W obniżeniu gorączki pomóc mogą także zimne kompresy. Przykładajmy je na czoło, a także na kark i wymieniajmy co około 15 minut. Okłady takie można zrobić chociażby z ręczników namoczonych w zimnej wodzie. Przykładać możemy również woreczki z lodem, ale nigdy nie róbmy tego bezpośrednio na ciało.